DATA Lab
 

Baza wiedzy

zalany telefon

Telefon, który wpadł do wody albo został zalany jakimś płynem to jeden z częstszych wypadków, na jakie narażone jest nasze urządzenie. Nie oznacza to jednak, że telefon nadaje się już wtedy tylko do wyrzucenia a zawarte na nim dane przepadły.  

  

Zalanie telefonu i utrata danych 

  

Najmniej szkodliwa jest słodka woda (pod warunkiem, że nie zawiera minerałów). Jednak tak jak inne płyny powoduje korozję metalu i uszkodzenie płyty głównej. Natomiast doskonale przewodzi prąd woda słona, przyspieszając zjawisko elektrolizy i korozję metalu. A co z soczkami i innymi słodkimi napojami? Ze względu na zawartość cukru utrudniają osuszenie i wyczyszczenie telefonu. Dla urządzeń szczególnie niebezpieczne jest zalanie sokiem z kwasami organicznymi, np. sokiem z cytrusów. Kwasy wchodzą w reakcje z elektroniką i powodują jej uszkodzenie.  

W związku z powyższym nawet jeśli Twój telefon jest wodoszczelny zdecydowanie złym pomysłem jest wejście z telefonem do morza albo wrzucenie telefonu do torby plażowej, w której są słodkie soczki.  

  

Co należy zrobić, gdy telefon został zalany? 

   

Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że przy właściwym postępowaniu możliwe jest uratowanie danych znajdujących się na telefonie. W przypadku lekkomyślnego postępowania nie tylko można narazić się na utratę danych, ale samo ich odzyskanie będzie kosztowne. Dlatego zapoznaj się z poniższymi zaleceniami umożliwiającymi odzyskanie danych.  

Każdy z nas może znaleźć się w takiej sytuacji, dlatego bardzo ważne jest umiejętne postępowanie i szybka reakcja, aby nie pogorszyć sytuacji i bezpowrotnie stracić dane:  

   

   

1. Natychmiast wyłącz urządzenie i odłącz zasilanie (jeśli telefon był podłączony do ładowarki). 

   

W takich sytuacjach najgorsze co można zrobić to wpaść w panikę i odruchowo próbować sprawdzać, czy telefon działa. Wyłączenie urządzenia i niekorzystanie z niego to krok decydujący o tym, czy w ogóle odzyskamy dane, które były na telefonie.  

   

2. Wyjmij baterię (jeśli to możliwe). 

   

3. Wyciągnij kartę SIM, kartę pamięci i inne ruchome elementy.


Delikatnie oszusz je ręcznikiem papierowym 
 

  

4. Zostaw telefon w ciepłym i przewiewnym pomieszczeniu. 

  

5. Powierz telefon specjaliście z serwisu zajmującego się naprawą telefonów.

   

6. Jeśli straciłeś dane wtedy udaj się do DATA Lab. Odzyskujemy dane z telefonów komórkowych. 

  

Często pytacie nas o domowe sposoby ratowania zalanego telefonu.  

   

  

Biorąc pod uwagę nasze ponad 20 letnie doświadczenie w zakresie odzyskiwania danych, w tym również z telefonów, NIE POLECAMY :   

  

  

  • Wkładania telefonu do nieugotowanego ryżu - Często polecanym sposobem jest umieszczenie telefonu w nieugotowanym ryżu. Jak wiadomo ryż wchłania wilgoć. Jednak nie osuszy wszystkich wewnętrznych elementów telefonu i takie działanie nie daje żadnej gwarancji, że telefon się uruchomi oraz że dane które na nim przechowywaliśmy nadal tam są. Dlatego polecamy kontakt ze specjalistą w tej dziedzinie.

   

  • Suszenia suszarką, na kaloryferze, na słońcu – może spowodować przegrzanie i nieodwracalne uszkodzenie urządzenia.

   

  • Nie potrząsaj telefonem i nie używaj sprężonego powietrza- może to spowodować przedostanie się wilgoci do bardziej wrażliwych elementów.

   

   

Czyszczenie zalanego telefonu czy odzyskiwanie danych to nie są małe koszty. Dlatego najlepiej zachować ostrożność a w awaryjnej sytuacji postępować zgodnie z powyższymi zaleceniami (pkt 1-6).   

   

Nie stosuj punktów 1-4 w sytuacji gdy pęknięta jest obudowa lub ekran.    

   

Wykonywanie kopii zapasowej

Co to jest backup i dlaczego jest tak ważny?

   

Backup to inaczej wykonanie kopii bezpieczeństwa danych tak, aby można było je szybko odtworzyć w razie utraty na oryginalnym nośniku.  

Podobno ludzie dzielą się na tych, którzy wykonują backup i na tych, którzy jeszcze nie stracili danych.  

Strata takich danych jak zdjęcia czy filmy często gromadzone od wielu lat, na których utrwaliliśmy najpiękniejsze momenty naszego życia czy dorastanie dzieci, jest bardzo bolesna.  

Równie bolesna jest utrata danych firmowych (księgowych, kadrowych, produkcyjnych, bazy Klientów itp.) dla przedsiębiorcy, która często jest powodem przestoju firmy i ogromnych strat finansowych.  

Czasami firmy ratują się (jeśli to w ogóle jest możliwe) kosztowną, czasochłonną oraz obarczoną dodatkowym ryzykiem koniecznością wykorzystania dodatkowych zasobów i „ręcznego” odtworzenia danych.  

Utrata danych wyzwala silny i często długotrwały stres, całkowicie niepotrzebny.  

   

Wykonywanie kopii zapasowej

   

Poniżej podstawowe zalecenia przechowywania danych, dające efekty w przypadku awarii:  

  • Dane przechowuj na dwóch DODATKOWYCH kopiach,
  • umieszczonych na RÓŻNYCH nośnikach np. serwer NAS, dyski zewnętrzne z funkcją kopii, z WI FI. Można wykorzystać programy do wykonywania kopii zapasowych czy kopiować do chmury.
  • zlokalizowane w RÓŻNYCH miejscach tak, aby mieć dostęp do danych nawet w przypadku wystąpienia pożaru, kradzieży komputera/nośnika danych np. komputer w domu, nośnik zewnętrzny w pracy.

Rodzaje kopii zapasowych:   

  • Kopia pełna-podstawowa, obejmuje wszystkie wybrane pliki i foldery, cały dysk lub nawet system.
  • Kopia przyrostowa – przechowywanie plików dodanych od czasu utworzenia ostatniej dowolnej kopii.
  • Kopia różnicowa – przechowywanie plików zmienionych od czasu utworzenia ostatniej pełnej kopii.  

    

Odzyskiwanie danych

   

Zawsze jesteśmy dla Was kołem ratunkowym. Gasimy pożary. Nasze dane statystyczne nie kłamią. Ok 65 % to Klienci indywidualni, którzy stracili ważne dane prywatne, ok 35 % to Klienci firmowi, dla których odzyskanie danych to często być albo nie być na rynku.   

Dziękujemy za okazane zaufanie.   

Zawsze do Waszej dyspozycji DATA Lab  

uszkodzenie dysku ssd

Dysk SSD jest dyskiem półprzewodnikowym w odróżnieniu od dysku HDD, który jest dyskiem magnetycznym 

   

Od sposobu w jaki są przechowywane dane (ich nośnika) jest zależna żywotność urządzenia.  

   

Dlatego jej określenie dla dysków SSD jest trudne. Związane jest to min. z faktem, że komórki pamięci urządzenia z czasem się zużywają. Czynniki mające wpływ na ich zużycie nie mają ściśle określonych wartości a jedynie pewne przedziały, wewnątrz których poruszamy się przy określaniu długości życia pamięci (np. ilość skasowań zawartości komórki w przedziale od 1500 do 3000).  

   

Za każdym razem, gdy kasujemy i następnie zapisujemy komórkę następuje jej powolna degradacja.  

   

Odpowiednio duża liczba operacji zapisu i kasowania spowoduje, że komórka pamięci NAND w końcu ulegnie awarii.  Ponieważ nie znamy dokładnej wartości ilości skasowań przy jakiej może wystąpić awaria to może się zdarzyć, że w jednym dysku komórka przeżyje „tylko” 1500 operacji a w innym 3000.   

Przy małych obciążeniach nie ma to znaczenia, przy dużych już tak.  

   

Rozwój mikroelektroniki powoduje, że na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat zmieniła się konstrukcja komórek pamięci. Starsze urządzenia były konstruowane z użyciem pamięci NAND z komórkami typu SLC (single-level cel), następnie były pamięci MLC (2 bity informacji na każdą komórkę), TLC (3 bity na komórkę) aktualnie są wykorzystywane pamięci QLC (4 bity, czyli 16 stanów logicznych w komórce pamięci).  

   

Ilość możliwych kombinacji zapisu danych w różnych typach komórek:  

   

Typ komórki pamięci  

  

SLC  

MLC  

TLC  

QLC  

Wartości komórki  

1  

11  

111  

1111  

1110  

110  

1101  

1100  

10  

101  

1011  

1010  

100  

1001  

1000  

0  

1  

11  

111  

110  

10  

101  

100  

0  

1  

11  

10  

0  

1  

0  

  

Wiąże się to z jednej strony ze wzrostem pojemności układów pamięci NAND Flash oraz zwiększeniem gęstości zapisu danych na jednostkę objętości.  

   

Wadą jest to, że zmniejszają się granice pomiędzy poszczególnymi stanami i zwiększa się podatność na błędy.  

   

Aby zredukować możliwe wystąpienia błędów stosuje się większą ilość pamięci nadmiarowej w urządzeniach.  

   

Jak pisaliśmy wcześniej, utrudnieniem jakie występuje wraz ze zwiększeniem ilości możliwych stanów komórki jest zmniejszenie cykli zapisu/kasowania komórki.   

Dla pamięci SLC parametr ten jest na poziomie 100000 cykli, MLC to już około 10000, pamięci QLC to już jedynie około 500 do 1000 cykli. Wszystkie te zmiany w konstrukcji pamięci powodują, że mikrokontroler pamięci zaczyna się więcej zajmować korektą danych, niż ich przetwarzaniem.  

   

Pierwszym z parametrów jakie określają czas życia dysku SSD jest TBW - możliwa ilość zapisanych danych w TB, drugi to średni czas do awarii dysku 

   

Przykładowe wartości dla dysków Samsunga z rodziny 870 w tabeli poniżej:  

   

Pojemność dysku  

TBW  

250 GB  

150 TBW  

500 GB  

300 TBW  

1 TB  

600 TBW  

2 TB  

1200 TBW  

4 TB  

2400 TBW  

   

   

Zakładając, że dziennie mamy zapisać na dysku około 100GB to dysk o pojemności 250GB powinien przeżyć około 150TB/100GB = 4 lata.  

   

Producent daje na niego 5 lat gwarancji lub 150TBW w zależności od tego, co prędzej nastąpi.  

W praktyce badania pokazują, że wartości TBW bywają dla dysków większe niż zakładane przez producentów.  

   

Jednak musimy wziąć pod uwagę również ilość cykli zapisu/kasowania dysku. Dla pamięci TLC jest to 1500 do 3000 cykli. Jeżeli dysk pracuje w niesprzyjających warunkach (np. temperatura jest wyższa niż określona przez producenta, zazwyczaj 200C lub 250C) to możemy spodziewać się uszkodzeń komórek, w których po 1500 (lub mniej ze względu właśnie na niesprzyjające warunki) cyklach mogą zacząć występować błędy.  

   

Producenci, by wydłużyć czas życia dysku SSD stosują większe ilości pamięci niż dostępna pojemność dysku.  

   

Ma to umożliwić kontrolerowi wyrównanie zużycia pamięci w dysku. W dyskach SSD nowej generacji dane są rozdzielane na całą pamięć i dzięki temu wszystkie komórki są traktowane równo. Ilość pamięci całego dysku może być o około 20-25% większa niż pamięć dostępna dla użytkownika.  

   

Drugi z parametrów to średni czas do awarii dysku, który jest wyliczany przez producenta na podstawie wykonanych przez niego testów.   

Wartość ta nie oznacza, że długość życia dysku to np. 1000000 godzin, ale to, że „liczba łącznych godzin pracy wszystkich wyprodukowanych urządzeń podzielona przez ich liczbę” daje tę wartość.   

Liczone może to być w ten sposób, że producent bierze np. 20 tys. dysków i testuje je przez ok. 7 miesięcy (ok. 5000 godzin). Jeżeli w tym czasie uszkodzeniu ulegnie np.100 dysków średni czas awarii (20000 dysków x 5000 godzin) /100 dysków = 1000000 godzin.  

   

W końcowym rozrachunku nie można dokładnie określić, jaka jest żywotność dysku SSD.  

Inaczej niż dyski HDD, które zużywają się zarówno w trakcie operacji zapisu jak i odczytu, dyski SSD w trakcie odczytu nie powodują degeneracji komórek pamięci.   

Jeżeli będziemy używali dysku jako urządzenia, na którym przechowujemy dane i je odtwarzamy, np. bazy danych, do których zapisujemy dane (nie kasujemy a jedynie pobieramy) lub zbiory filmów (są tylko odtwarzane) to taki dysk może dłużej funkcjonować niż wynikałoby to z gwarancji danej przez producenta. Ponieważ dyski SSD oferują wysoką przepustowość, to dobrze nadają się do obsługi ww. prac.  

   

Innym problemem, który nie jest bezpośrednio związany z żywotnością dysku, ale z czasem przechowywania zapisywanych danych jest to, że komórki pamięci NAND Flash, bez dostarczania im energii mogą tracić swoją zawartość po kilku latach. Zakłada się, że jeżeli do komórki nie będzie dostarczonej energii pomiędzy 3 do 10 lat, to może utracić swój pierwotny stan i wtedy dane zginą.  

   

Czasy dostępu, czasy zapisywania dysku danymi lub ich odczytu są od kilku do kilkudziesięciu (a może i w niektórych przypadkach kilkuset) razy większe niż w dyskach HDD. Jeżeli dysk będziemy mocno dociążali danymi, będziemy kasowali i nagrywali duże ilości danych, to dysk może nam pracować krócej. Należy jednak przypuszczać, że czasy gwarancji podawane przez producentów dysków SSD są wyliczane dla najmniej korzystnych przypadków obciążeń. Powstaje pytanie ilu z nas będzie zapisywać na dysku codziennie po kilka terabajtów danych. Pozwala to mieć nadzieję, że w wielu przypadkach dysk raczej wcześniej zostanie wymieniony przez nas na nowy, o większej pojemności, niż się uszkodzi.  

   

Jeżeli będziemy chcieli zapisać więcej danych, to dyski półprzewodnikowe dzisiaj oferują większe pojemności niż dyski HDD, np. IBM produkuje nośniki o pojemności 19,2TB, Samsung 15,36TB, WD 32TB. W laboratoriach są dyski o pojemnościach 100TB. Należy wierzyć, że opracowywane dyski będą miały dłuższą żywotność i będą bardziej bezawaryjne.  

   

   

https://www.benchmark.pl  

https://en.wikipedia.org/wiki/Solid-state_drive  

https://www.compuram.de/blog/en/the-life-span-of-a-ssd-how-long-does-it-last-and-what-can-be-done-to-take-care/  

   

W zależności od pory roku uczymy, jak unikać ryzyka utraty danych, gdy temperatura otoczenia jest zbyt wysoka lub zbyt niska.  

   

Wysoka temperatura a ryzyko utraty danych  

   

Większość z nas lubi ciepłe miesiące, kiedy słońce przygrzewa. Część z nas lubi też upały, które wcale nie są przyjazne dla człowieka, przyrody czy np. sprzętów elektronicznych,  

Przypominamy, że upał to większe ryzyko utraty danych, przechowywanych na dysku. Jak więc go chronić?  

W naszej branży lato to bardzo gorący okres i to dosłownie.  

Dlatego przypominamy to, co wydaje się oczywiste (z naszych statystyk wygląda, że jednak nie jest to wiedza powszechna) - w takich warunkach łatwo o przegrzanie komputera, awarię i utratę cennych danych  

Jak chronić dysk przed przegrzaniem?  

  • Komputery stacjonarne – należy zapewnić odpowiedni przewiew- nie stawiajmy komputerów bezpośrednio przy ścianie, meblach ani czymkolwiek, co może zakłócić ich wentylację. Używajmy wiatraczków (szczególnie dotyczy dysków, które posiadają szyny mocujące wykonane z tworzywa sztucznego, które uniemożliwiają odprowadzanie ciepła). Jeśli mimo właściwego użytkowania, temperatura wciąż jest zbyt wysoka, można zamontować dodatkowy system chłodzenia.
  • Laptopy - powinniśmy od czasu do czasu sprawdzać, czy układ chłodzenia na pewno jest oczyszczony. Najłatwiejszym sposobem czyszczenia jest wykorzystanie sprężonego powietrza. Pamiętajmy, że nawet niewielkie ilości brudu, kurzu i pyłu mogą skutecznie ograniczyć skuteczność układu chłodzenia.

Jeśli układ chłodzenia jest czysty do obniżenia temperatury można również wykorzystać podkładki chłodzące.  

Absolutnie nie wolno stawiać laptopa na łóżku lub innym miękkim podłożu. Najlepszym miejscem jest biurko lub inna twarda i równa powierzchnia.  

   

Niska temperatura przyczyną utraty danych z dysku  

  

  

Zima trwa już w najlepsze. Podobnie jak w trakcie upałów mrozy są również czasem intensywnej pracy dla nas. Zdarza się i to wcale nie tak rzadko sytuacja, kiedy w mroźny dzień jadąc do pracy, na spotkanie służbowe czy w celach prywatnych zabieramy ze sobą laptopa wkładamy do bagażnika samochodu albo jedziemy np. komunikacją publiczną. Czekamy na przystanku, przesiadamy się, zmieniamy środki transportu. Na dworze jest bardzo zimno, ale nasz laptop wydaje się bezpieczny w torbie. Myślisz sobie, że przecież przez ten krótki odcinek nic się nie stanie, prawda?  

Mróz sam w sobie generalnie nie spowoduje uszkodzenia (nie mam na myśli ekstremalnych temperatur i czasu przebywania na nich).  

Najgroźniejsza dla dysku jest różnica temperatur, kiedy wchodzimy z zimnego miejsca do ciepłego pomieszczenia i włączamy laptopa, który wcześniej długo przebywał na mrozie i wszystkie jego elementy są mocno zmarznięte. Na jego elementach pojawia się wilgoć i następuje naprężenie układów elektronicznych.  

Laptop nie powinien być uruchamiany przez 20-30 minut, aż osiągnie całkowicie temperaturę pokojową.  

Brak takich działań prędzej czy później doprowadzi do awarii elektroniki- zwarcia na płycie głównej i utraty danych zapisanych na dysku.  

Jeśli nosisz okulary przypomnij sobie co się dzieje, kiedy wchodzisz do ciepłego pomieszczenia z zimnego dworu. Są zaparowane, skrapla się woda. Pomyśl co dzieje się w takiej sytuacji we wnętrzu laptopa.  

   

Co zrobić, aby nie stracić danych  

   

Postępuj zgodnie z wytycznymi:  

  • Transport sprzętu powinien odbywać się w odpowiedniej torbie co zmniejszy ryzyko awarii. Jeśli przenosisz sam dysk to można go dodatkowo owinąć np. szalikiem i włożyć do torby.
  • Wnosząc laptopa z mroźnego miejsca do ciepłego pomieszczenia, nie włączaj go od razu - odczekaj 20-30 minut. Temperatura naszego sprzętu musi wyrównać się do temperatury w pomieszczeniu. Sprzęt musi samoczynnie zmienić swoją temperaturę,
  • Nie wolno ogrzewać komputera!!! Tak, zdarzają się takie przypadki - położenie na kaloryferze, suszenie suszarką czy włożenie do ciepłego piekarnika jest absolutnie niedopuszczalne.
utrata danych z powodu temperatury
Czy wiesz jak ma się prędkość wirowania talerzy w dysku do prędkości jazdy samochodem?
Prędkość obrotu talerzy mierzymy w ilościach obrotów na minutę- obrotu punktu znajdującego się na krawędzi talerza.
Obecnie w komputerach osobistych (dysk 3,5 cala) najczęściej spotykamy dyski, w których talerze obracają się z szybkością 7 200 obr/min.- odpowiada to prędkości samochodu jadącego 130 km /h
W przypadku laptopów (dysk 2,5 calowy) prędkość obrotowa to przeważnie 5 400 obr/min- odpowiada to prędkości samochodu jadącego 66 km /h. Dysk z taką prędkością prezentuje załączony filmik. Praktycznie trudno zauważyć obroty talerza. To, że w ogóle wiruje tak naprawdę można zobaczyć w momencie startu i zakończenia obrotów.
Zdarzają się też dyski 2,5 cala z prędkością 7200 obr/min co odpowiada prędkości samochodu 90 km/h
Na rynku dostępne są także znacznie wyższe prędkości niż te przytoczone powyżej: 10 000 lub nawet 15 000 obr/min – dyski takie są jednak dużo droższe i zwykle wykorzystywane w profesjonalnych zastosowaniach np. w serwerach.
W tym przypadku prędkość obrotowa 15 000 obr/min odpowiadaja prędkości samochodu ok 185 km/h !!!
A teraz wyobraźmy sobie co się dzieje, gdy na drodze głowicy odczytującej dane, przy tej prędkości pojawi się drobny element .....
uszkodzenie talerzy dysku

Jak już wielokrotnie podkreślaliśmy dysk twardy z uwagi na swoją budowę jest urządzeniem niezwykle wrażliwym. Na jego żywotność mają wpływ wszelkie wibracje, ekstremalne ciepło czy wysoka wilgotność. Jest jeszcze jedna kwestia wpływająca na pracę dysku – wysokość.  

Większość dysków jest zaprojektowana do pracy na wysokości do 10 000 stóp to jest ok 3 500 m. Powyżej tej wysokości obserwuje się wyższy wskaźnik awarii dysków twardych.  

   

Dlaczego jest ryzyko utraty danych na wysokości ?  

   

Dyski twarde zawierają zestaw głowic, które odczytują i zapisują dane za pomocą ładunków magnetycznych. Dane są przechowywane na talerzach. Talerze pokryte są cienkim materiałem magnetycznym.  

Podczas normalnej pracy głowice nigdy nie dotykają powierzchni talerzy tylko unoszą się na cienkiej poduszce powietrznej, liczącej 3 nanometry czyli trochę więcej niż szerokość ziarenka piasku.  

Przepływ powietrza musi być stały, aby głowice nie uderzały o talerze. Większość dysków twardych pobiera powietrze z zewnątrz obudowy za pomocą zestawu filtrów, aby utrzymać odpowiedni poziom ciśnienia. Jeśli ciśnienie jest zbyt niskie, cienka poduszka powietrzna wykorzystywana przez głowice będzie niewystarczająca, a głowice ulegną awarii, powodując natychmiastową utratę danych.  

Niektóre dyski twarde są uszczelniane próżniowo helem, co pozwala na szybszą pracę dysku i lepszą długoterminową niezawodność. Uszczelnione helem dyski twarde mogą bezpiecznie działać na bardzo dużych wysokościach.  

Jest jeszcze inna opcja - dyski półprzewodnikowe (SSD) nie mają głowic do odczytu/zapisu ani wrzecion, więc nie podlegają takim samym ograniczeniom wysokości, jak dyski twarde. Teoretycznie można uzyskać dostęp do danych na dysku SSD na dowolnej wysokości, chociaż gwarancje producenta mogą nie obejmować nietypowych warunków pracy.  

Należy pamiętać, że ekstremalne zmiany ciśnienia mogą wpływać na inne komponenty komputera (na przykład wentylatory chłodzące komputer). Jeśli planujesz przeglądać Internet ze szczytu Mount Everest, potrzebujesz urządzenia zaprojektowanego specjalnie do pracy na dużych wysokościach.  

   

Czy bezpiecznie jest w samolocie?  

   

Można używać komputera w samolocie bez znacznego zwiększania ryzyka awarii dysku twardego. Samoloty pasażerskie zwykle podróżują na wysokość 38 000 stóp, ale kabiny samolotów mają odpowiednie ciśnienie aby zachować warunki na poziomie morza. To znacznie zmniejsza ryzyko związane z dyskami twardymi lub innymi urządzeniami cyfrowymi.  

Najbezpieczniejszym sposobem działania jest wyłączenie komputera przed wejściem do samolotu. Dysk twardy Twojego laptopa nie ulegnie natychmiastowej awarii z powodu niewielkich zmian ciśnienia w kabinie, ale pełne zwiększenie ciśnienia może potrwać kilka minut — jeśli podczas startu miałeś zatkane uszy, to wiesz o co chodzi. Najlepiej wyłącz laptopa, dopóki nie znajdziesz się w powietrzu.  

Pamiętaj, że podróżowanie może uszkodzić urządzenia na wiele innych sposobów, dlatego przed zapakowaniem laptopa w podróż upewnij się, że wykonałeś kopię zapasową wszystkich ważnych danych. Zachowaj co najmniej dwie kopie ważnych plików i pamiętaj, aby zostawić co najmniej jedną kopię danych w domu lub w chmurze.  

   

uszkodzenie dysku

Z dyskiem jak z przysłowiowym jajkiem? 

Dlaczego aż tak bardzo należy uważać podczas korzystania z dysku twardego ? 

Klienci dostarczając nam uszkodzony dysk twardy często są zdziwieni jak delikatne jest to urządzenie i jak łatwo je uszkodzić tracąc bezpowrotnie ważne informacje. Dlatego warto poznać jego budowę, aby mieć świadomość, że jego los dosłownie leży w naszych rękach.  

  

Zapoznaj się z opisem, zdjęciem dysku oraz cennymi informacjami na temat przyczyn utraty danych i sposobów ich odzyskiwania: 

  

https://www.datalab.pl/pl~15,ms-odzyskiwanie_danych_z_dyskow_hdd.html  

  

   

porysowany dysk twardy

Dysk HDD inaczej dysk „talerzowy” posiada części ruchome (talerze i głowice), dlatego jest on znacznie mniej odporny na uszkodzenia - wstrząsy, uszkodzenia mechaniczne i jest krócej sprawny niż dysk SSD (model półprzewodnikowy), którego budowa oparta jest na pamięci flash.

Awaria/uszkodzenie dysku twardego doprowadza do utraty zapisanych plików a ich odzyskanie jest czasochłonne i kosztowne.

Dysk HDD może z powodzeniem wytrzymać kilka dobrych lat, ale zależy to do wielu czynników.

Na niektóre z nich mamy wpływ my jako użytkownicy. Zwróćmy uwagę, że za każdym razem producent informuje o max czasie pracy dysku.  Zazwyczaj praca bezawaryjna dysku to okres 3 lat. Po tym czasie zaczynają nawarstwiać się problemy. Aby je zminimalizować, warto pobrać programy monitorujące pracę dysku i gdy powoli będziemy zbliżać się do tej granicy, nasze urządzenie wymontować i zastąpić nowym. Pamiętajmy tym samym o kopii zapasowej.

 

  • Instalacja/stabilizacja – Pamiętajmy o podatności dysków talerzowych na różnego rodzaju drgania i inne obciążenia. Ważne jest, aby urządzenie nie poruszało się podczas pracy. Urządzenia te najlepiej pracują, jeśli zostały zamontowane w pozycji poziomej. Jeśli natomiast chodzi o laptopy, warto ograniczyć przenoszenie włączonego sprzętu gdyż wszelkie niedelikatne działania podczas gdy  komputer jest uruchomiony mogą spowodować zetknięcie głowic z powierzchnią talerzy i w konsekwencji uszkodzenie delikatnych części a to spowoduje utratę danych. Przy instalacji kilku dysków należy zachować między nimi odpowiedni odstęp tak, aby umożliwić sprawną cyrkulację powietrza.
  • Temperatura -odpowiedni odstęp między kilkoma dyskami jest istotny, ale pamiętajmy też, że nie stawiamy komputerów stacjonarnych bezpośrednio przy ścianie, meblach ani czymkolwiek, co może źle wpłynąć na ich wentylację. Jak mocno nagrzewa się dysk twardy możemy sprawdzić w ustawieniach systemu oraz przy pomocy specjalnych programów. Jeśli temperatury są zbyt wysokie, trzeba sprawdzić czystość układu chłodzenia i jeśli okaże się zanieczyszczony - wyczyszczenie np. za pomocą sprężonego powietrza. Pamiętajmy, że nawet niewielkie ilości brudu, kurzu i pyłu mogą skutecznie ograniczyć skuteczność układu chłodzenia. Używajmy wiatraczków (szczególnie dotyczy dysków, które posiadają szyny mocujące wykonane z tworzywa sztucznego, które uniemożliwiają odprowadzanie ciepła).  Jeśli układ chłodzenia jest czysty, do obniżenia temperatury warto zastanowić się nad dodatkowym układem chłodzenia, można również wykorzystać podkładki chłodzące. Absolutnie nie wolno stawiać laptopa na łóżku lub innym miękkim podłożu, gdyż sprzyja to dodatkowemu nagrzewaniu się sprzętu. Najlepszym miejscem jest biurko lub inna twarda i równa powierzchnia.
  • Pamiętajmy o kontroli – możemy zapobiec zbliżającej się awarii i za pomocą zewnętrznych programów kontrolować jego stan i ewentualne błędy. Dzięki temu możemy spróbować uratować sprzęt lub zrobić kopię zapasową kluczowych danych.

 Na załączonym zdjęciu oczywiście przykład tego, czego nie należy robić. Dysk to delikatne urządzenie, wrażliwe na zanieczyszczenia - tłuste ślady, pyłki itp. Dbaj o niego a posłuży Ci długo. 

zanieczyszczony dysk twardy
W trybie logicznym mamy przeważnie do czynienia z brakiem dostępu do danych lub uszkodzeniem struktury danych przy sprawnym technicznie nośniku. Aby nie naruszyć zawartości urządzenia podłączane jest ono poprzez kontroler z blokadą zapisu (można również wykonać kopię sektorową nośnika ale przy np. dyskach pojemności 500 GB i większych wiąże się z dodatkowym czasem i zablokowaniem bardzo dużej przestrzeni na dysku lustrzanym). Następnie na tak zabezpieczonym medium wykonuje się procedury skanowania lub analizy logicznej powierzchni tego nośnika. Na podstawie powyższych kroków określa się zakres danych możliwych do odzyskania, generuje logi i listingi tych danych, przedstawia się je klientowi do weryfikacji i wyboru priorytetowych zasobów. Po odwrotnym otrzymaniu wskazówek dotyczących szukanych danych, zasoby te są przez nas identyfikowane na nośniku a następnie sprawdzana jest ich spójność. Im większa jest ilość danych do sprawdzenia tym wyższe są koszy ich odzyskania. W tej procedurze określenie spójności danych jest najbardziej czasochłonne, to ono wpływa w głównej mierze na koszt całej operacji.
Prosimy najpierw o odpowiedź na takie pytanie: Czy formatowanie dysku twardego jest ostatnią wykonaną czynnością ? W 95% w odpowiedzi otrzymujemy informację - Tak, bo po sformatowaniu zainstalowałem tylko system operacyjny i podstawowe aplikacje. Niestety, jest to informacja o kluczowym znaczeniu, ponieważ po zwykłym sformatowaniu dysku, lub po jego repartycjonowaniu (usunięciu i założeniu partycji), procedury odzyskania danych dają wysoką skuteczność w ich odtwarzaniu i w większości przypadków dane praktycznie w postaci początkowej, można zwrócić klientowi. W przypadku operacji wgrywania aplikacji na uprzednio sformatowany dysk, sytuacja się znacznie komplikuje. Po pierwsze - sam proces wgrywania danych nadpisuje istniejące uprzednio dane w obszarze nowego zapisu, po drugie - operacja ta usuwa też większość kopii tablic adresowych. Skutkuje to tym, że procedura odzyskiwania danych jest mniej skuteczna, rzadziej uzyskuje się przejrzystą i poprawną strukturę katalogową, częściej odzyskuje się pliki w tzw. rozsypce. Po wykonaniu reinstalacji na dysku najłatwiej odzyskuje się dane stosując metody poszukiwania plików wg ich rozszerzeń. W sytuacjach gdy utracie ulegają dane "sentymentalne" - zdjęcia , filmy, dokumenty - skuteczność odtworzenia jest zadowalająco wysoka. Jeżeli natomiast nadpisano dysk z informacjami bazodanymi (np. programy finansowo-księgowe) - charakter działania takich aplikacji, a przede wszystkim ilość plików potrzebnych do jej poprawnego uruchomienia może stanowić o braku skuteczności metod odzyskujących dane, ponieważ uszkodzone choćby w części pliki będą wpływały na poprawność działania całej aplikacji. Tym niemniej zawsze warto spróbować.
Procedurą fizyczną nazywamy takie działania, które odnoszą się do operacji wykonywanych na uszkodzonym, niesprawnym technicznie nośniku. Nośnikiem może był tu zarówno dysk twardy, karta pamięci lub pendrive. Charakterystyczne dla takiej procedury jest zawsze to, że wykonuje się na nim działania ingerencyjne, np. otwarcie dysku twardego, wymiana głowic, otwarcie karty lub pendrive'a, itp. Trzeba zawsze pamiętać, że działania takie podejmowane są w celu ratowania utraconych danych, ale jednocześnie mógł powodować utratą świadczeń gwarancyjnych na sam nośnik lub na całe urządzenie którego są częścią składową.

Aby wysłać dysk twardy do laboratorium odzyskiwania danych i mieć pewność że nie ulegnie on uszkodzeniu w trakcie transportu należy zabezpieczyć sam dysk twardy wkładając go np. dedykowanego ochronnego opakowania do dysków, a w przypadku braku lub niewymiarowego dysku (2.5", 1.8", kieszenie dyskowe, dyski zewnętrzne w obudowach, itp.), prosimy postępować według kolejnych punktów:

  • owinąć pudełko lub sam dysk warstwą folii bąbelkowej (można nabyć np. na poczcie). Warstwa zabezpieczająca powinna mieć grubość co najmniej 3-5 cm z każdego boku dysku (w przypadku braku folii, można użyć np. starego ręcznika (czystego !!! :)
  • zabezpieczony dysk zapakować do odpowiedniej wielkości kartonu (nie pakować do koperty bąbelkowej !!!!). Po włożeniu dysku nie powinien on przemieszczać się w kartonie w żadnej płaszczyźnie. Jeżeli są luzy, należy wypełnić je bądź kulkami styropianowymi, bądź po prostu pogniecionymi gazetami
  • do zapakowanego dysku twardego prosimy dołączyć wypełniony i parafowany w odpowiednich miejscach formularz zlecenia odzyskania danych. Formularz prosimy wypełnić przed zapakowaniem dysku
  • wybór formy przesłania dysku na odzyskiwanie danych pozostawiamy w Państwa gestii.
W opisanej sytuacji, problem zamiany elektroniki nie jest tak oczywisty jak to się ogólnie wydaje. Trzeba zadać sobie pytanie - co jest przyczyną przepalenia układu elektronicznego, czy podstawienie nowej elektroniki nie zniszczy jej samej ponownie, lub nie uszkodzi informacji na dysku twardym? Aby odpowiedzieć na te pytania, potrzeba wykonać co najmniej kilka pomiarów elektrycznych. A do tego potrzebny jest już specjalistyczny sprzęt. Poza tym, trzeba mieć pewność, że drugi dysk będzie taki sam. Podstawianą elektronikę musi charakteryzować określona relacja między podzespołami elektroniki zewnętrznej a informacjami potrzebnymi do poprawnego działania dysku (dane kalibracji dysku, lista błędów itp.). Błędne zestawienie elektroniki w najlepszym razie może spowodować brak pracy dysku twardego. Może również doprowadzić do trwałego i nieodwracalnego uszkodzenia zawartości dysku, istotnej ze względu na jego pracę a co za tym idzie, na możliwość dotarcia do poprawnych danych.
Pytanie to jest jednym z częstszych zapytań do naszych specjalistów. Szczegółowy opis działania w takich przypadkach został udostępniony przez firmę Microsoft na stronach pomocy technicznej pod adresem: http://support.microsoft.com/kb/827099/pl Prosimy dokładnie przeanalizować ów tekst i postępować zgodnie z zawartymi w nim wskazówkami.
Powyższa różnica zachodzi tylko w przypadku uszkodzeń technicznych tych nośników. Kalkulacja cenowa dotycząca kart do aparatów cyfrowych, zakłada że nośniki te służą wyłącznie do przechowywania zdjęć cyfrowych. Wychodząc z tego założenia, uznaliśmy, że jeżeli po wykonaniu rekonstrukcji takiej karty, nieznaczny procent jej zawartości będzie posiadać błędy, to ze względu na fakt iż są to zdjęcia, niektóre błędy rekonstrukcyjne można poprawić jego odpowiednim kadrowaniem. W przypadku pendrive'a - nośnika typowego do przenoszenia danych, sytuacja jest bardziej skomplikowana. Tutaj rekonstrukcja musi być w każdym przypadku precyzyjna, ponieważ w efekcie końcowym powinniśmy otrzymać poprawną strukturę katalogowo-plikową. Wykonanie takiej procedury jest o wiele bardziej czaso i pracochłonne, stąd wyższe koszty odtworzenia danych.
Aby stwierdzić czy można odzyskać utraconą partycję, należy przeprowadzić analizę dysku twardego. Z pytania nie wynika informacja, że były wykonywane inne operacje prócz zdjęcia partycji, więc rokowania są jak najbardziej pomyślne. Natomiast gwoli wyjaśnienia w kwestii punktu przywracania. Funkcja ta, zaimplementowana w systemach windowsowych nowej generacji, nie służy i nigdy nie służyła do odzyskiwania danych. Pomaga ona w przywracaniu stanu systemu operacyjnego w dacie utworzenia tego punktu. Przykład: Jeżeli 7 dni temu była wgrywana jakaś nowa aplikacja i powoduje ona (na przykład) niestabilne działanie systemu, a próby jej odinstalowania są nieskuteczne, to przywrócenie systemu z punktu sprzed instalacji tej aplikacji powinno rozwiązać problem (funkcja usunie również wszystkie inne instalacje i zmiany w systemie operacyjnym, wykonane w tym przedziale czasowym). Natomiast wszystkie dane które były w tym czasie tworzone na komputerze, pozostają na swoich miejscach i nie powinna zachodzić w nich żadna modyfikacja.
Pamiętaj, że...
Współczesne wirusy potrafią trwale uszkodzić sprzęt komputerowy!
NASI PARTNERZY
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
~ copyright © 2010-2025 DATA Lab ~
idea, gfx & code by warlock
~ all rights reserved ~